Z kim nie decyduję się na hipnoterapie?

Nie pracuję z osobami, które przychodzą do mnie z ciekawości, by poczuć to, czym jest hipnoza. Cenię swoją pracę i swój czas, przez co moim celem nie jest udowadnianie komuś czegoś.

Dla tych zainteresowanych hipnoterapią, mechanizmami, które funkcjonują podczas terapii a także idei tego, kim jest Hipnoterapeuta, polecałbym uczyć się, czytać i dowiadywać się więcej o zjawisku hipnozy, uczęszczać na kursy, jednakże nie korzystać z terapii. Jestem specjalistą, specjalizuję się w profesjonalnej hipnoterapii i pracuję na realnych problemach, więc bardziej zależy mi na oferowaniu swojego czasu osobie, która rzeczywiście jest w potrzebie.

Nie pracuję także z osobami, które nie są gotowe podjąć wysiłku do zmiany. Niektórzy oczekują, że idąc na psychoterapię, terapeuta wykona za nich całą pracę, a oni zapłacą i wyjdą odmienieni. Niestety – to nie działa w ten sposób, a problemy nie rozwiązują się poprzez pstryknięcie palcami. Potrzebne jest zaangażowanie i wysiłek, a także chęć do zmiany tej osoby, by rozwiązać problem. Gdy to jest, efekt terapii będzie szybki i skuteczny.

Najważniejsze o czym na początku, podczas rozmowy zastanawiam się:

czy problem jest obiektywny czy subiektywny
czy swoimi metodami będę mógł rozwiązać problem danego człowieka – są osoby, które potrzebują np. leczenia psychiatrycznego, a to wychodzi poza moje kompetencje. W takich sytuacjach najczęściej odsyłam osobę do konkretnego specjalisty w danej dziedzinie.
nad wewnętrzną motywacją człowieka – gdy ktoś kogoś przyprowadza, ponieważ chce go zmienić, to niekoniecznie musi oznaczać, że ta osoba chce się zmienić. Nie da się pomóc komuś, kto tej pomocy nie chce.